Moja sprawa dotycz miejskiego UP. Jakiś czas temu zachodzę do pokoju min. z literami: W,Z Ż, i pytam pani co zrobić, bo za dwa tygodnie mam wizytę wyznaczoną w UP, a za tydzień muszę jeczać z miom,i dziećmi do sanatorium,(dzieci do lat siedmiu muszą być pod opieką rodzica- przepis NFZ). Pani odpowiedziała, że mogę przyjść jak wrócę już z sanatorium, trzeba mieć zaświadczenie poświadczające pobyt w sanatorium z dziećmi..
Wróciłem, mam właściwy kwitek, idę do tej samej kobiety, którą pytałem, a ona odwraca kota ogonem.
Mój błąd, że jak pytałem, nie poprosiłem tego na piśmie.Zabrali zasiłek, niepomogło odwołanie.
|
|
W Opolu lubelskim jest to samo;) organizują szkolenia bezrobotnym (dwu, trzy dniowe). Na jednym z takich szkoleń nic nowego się nie dowiedziałam, tylko straciłam czas i pieniądze na dojazd. A pracy jak nie miałam, tak nie mam dalej. Oczywiście próbuje ciągle szukać na własną rękę, bo przez 4 lata, gdybym sama nie znalazła pracy, Urząd Pracy nic by mi nie znalazł .
|
|
W Kraśniku jest tak samo. Szkoda gadać. "Solidarność" wychodzi na ulicę dlaczego bezrobotni nie mieliby wyjść.? Skoro nie ma pracy to dlaczego nie ma też zasiłków na czas nie określony. Tylko podopieczni MOPS-u (faktyczni lenie i nieroby) otrzymują taki zasiłek. W tym kraju najlepiej się stoczyć na zupełne "dno" to wtedy nawet zasiłek z MOPS się należy. A tak to nie ma nic.
|
|
co się ludzie dziwicie w chwili obecnej nie walczy się z bezrobociem tylko z bezrobotnym!!!
|
|
Tyle komentarzy, tyle rzucania obelg w stosunku do pracowników UP w całym regionie. Kilka pytań: Czy całe bezrobocie jest winą Urzędów Pracy?Czy pojedynczy przypadek stanowi prawo do obrażania innych pracowników jednostki? Czy nie ma osób bezrobotnych, które sa zadowolone ze sposobu załatwienia sprawy przez Urzednika? Czy sa tylko niezadowolenie bezrobotni i nikompetentni i niemili pracownicy PUP? Może warto to przemyśleć zanim wyrazi się opinie...?A może warto stworzyć ranking urzedów pracy, może ranking pracowników, może ranking Dyrekcji, a może na końcu ranking bezrobotnych? Czy nie wpadniemy niedługo w paranoję rankingów, ukłdów, układzików i węszenia wszech obecnych spisków? Może oceńmy wszystkich pracowników Urzędów Pracy w regionie, a może w Polsce z perspektywy bezrobotnych...chociaż może to nie jest taki zły pomysł...
|
|
Sprawdź jak żyć na zasiłku na tym blogu http://zasilek-dla-bezrobotnych.blogspot.com
|
|
Obrońcy Pup: Najgorsze jest to, że wszystko w PUP jest po znajomości. Na własne uszy słyszałem jak w PUP w Busku Zdroju do pracownicy miał przyjść kuzyn na którego czekała oferta cyt "zarezerwowana". Więc wybaczcie, teraz nawet w PUPie trzeba mieć plecy ;]
|
|
Organizujemy pikiete dnia 25.03.2013 chetnych zapraszam z transparentami przed urzad PUP ul mełgiewska zaczynamy o godzinie 10. walczmy o nasze prawa
|
|
w koncu jakas madra decyzja. popieram i zachecam. tez tam bede ze znajomymi. liczymy na telewizje ogólnopolska
|
|
banda kretynów!!!!z takim podejściem do ludzi i do współczesnej rzeczywistości życzę wam wszystkim powodzenia na rynku pracy, a w szczególności autorce artykułu. a jej potencjalnemu pracodawcy - wyrazy współczucia!!!!!!!!!!!
|
|
ciekawe, czy którąś z tych mądrych opinii napisał cwaniak, który jest zarejestrowany w pupie dla ubezpieczenia i składek, pracuje sobie na czarno i kasę zgarnia na czysto, a na jego rentę, emeryturę i inne świadczenia pracuje m.in. taka pani z pokoju 104?????????
|
|
kochani! z tego co się orientuję, to rejestracja w urzędzie pracy jest dobrowolna, i jeśli komuś nie odpowiada praca urzędników to nie musi mieć z nimi nic do czynienia!!!!!
|
|
Do wszystkich osób bezrobotnych zarejestrowanych w Urzędach Pracy! Zrozumcie, że Urzędy Pracy nie są od tego żeby dawać pracę! Urzędy Pracy są od tego, aby pośredniczyć między pracodawcą a osobą bezrobotną! Jeśli do Urzędu zgłasza się osoba bezrobotna na wizytę do pośrednika pracy, to pośrednik informuje o ofertach pracy, zgodnie z kwalifikacjami i doświadczeniem zawodowym interesanta. Jesli jest to oferta pracy otwarta to to oznacza, że przysługuje nie tylko osobom zarejestrowanym w Urzędzie, ale również tym niezarejestrowanym, nawet pracującym. Zwróćcie więc uwagę na to, że pracujący ( np. zagrożeni zwolnieniem ) mogą zabierać miejsca pracy dla zarejestrowanych, gdyż otwarta oferta jest ogólnie dostępna na stronie www Urzędu czy w Centralnej Bazie Ofert Pracy, do których zupełnie każdy ma dostęp. Dodam, że statystycznie w ciągu roku ok. 90% ofert pracy w Urzędach to oferty otwarte. Do kogo więc macie pretensje? Do nas urzędników? My nie piszemy ustaw, rozporządzeń, tylko Ci na których głosujecie w wyborach parlamentarnych! Jeśli bezrobotny jest tą ofertą zainteresowany to pośrednik podaje kontakt do pracodawcy, nazwę, adres, telefon, czy e-mail, aby można było wysłać CV i list motywacyjny i spotkać się z pracodawcą. Więc jeśli ta osoba kieruje się na rozmowę kwalifikacyną, i otrzymuje tą pracę, to kto rzeczywiście daje tą pracę? Urząd? Nie! Bzdura totalna! To przedsiębiorca daje pracę! Urząd jedynie pośredniczy między pracodawcą a osobą bezrobotną dając szansę, czy też możliwość podjęcia zatrudnienia czy innej pracy zarobkowej! Dokładnie tak samo jest z ofertami zamkniętymi, które przysługują jedynie osobom zarejestrowanym w Urzędach. W tym przypadku nie ma na stronie www Urzędu czy w Centralnej Bazie Ofert Pracy danych pracodawcy, kontaktu. Kontakt w tym przypadku podaje pośrednik pracy tylko i wyłącznie na podstawie wydanego skierowania do pracodawcy. I w tym przypadku jest dokładnie tak samo jak powyżej. Nie wmawiajcie sobie więc, że jak dostaniecie skierowanie, to już zostaniecie przyjęci, gdyż nie jedna osoba otrzymuje skierowanie.
|
|
a z ten drój to cała polska co? |
|
w takim razie idź na wybory i zagłosuj ze swoją rodziną mądrze, tylko żeby Was krzykaczy internetowych tupających nóżkami, nie ogranął płacz i lament jak firmy prywatne zajmą się aktywizacją osób bezrobotnych |
|
widac ze urzednicy biora zawziety udział w komentarzach. ładnie sie bronią. pozdrawiam
|
|
jutro mam wizyte w urzedzie. pójde do pokoju 104 zobacze co bedzie gadac hehe
|
|
kiedyś miałam tą wątpliwą przyjemność bycia na stażu w up, i szczerze mówiąc nie zazdroszczę tym urzędnikom ani tej kawy, ani herbaty, ani plotek ani jak to piszecie tego pierdzenia w stołek, a już w szczególności nie zazdroszczę im użerania się z tymi wszystkimi ludźmi wiecznie niezadowolonymi z życia, chcącymi na już gotową ofertę pracy, najlepiej 500 metrów od domu, za 3000 tyś. na rękę, którym wiecznie się spieszy (bo przecież pracują gdzieś na czarno) i przychodzą tylko po ubezpieczenie albo zaświadczenie do ops! ludzie! papier wszystko przyjmie, tablica komentarzy też, ale nie macie pojęcia o czym piszecie. najlepiej jest zwalić winę na urzędników, urzędy, polityków i państwo! niech każdy zacznie od siebie, zanim zacznie oceniać innych. Jest czas Wielkiego Postu i rekolekcji......
|
|
hehe Roman, żebyś się jutro nie zdziwił.........
|
|
ludzie przeczytałem te komentarze i wiecie co? Zastanawiam się gdzie są Ci którzy dostali z urzędu dotację w kwocie 21 tys. przez rok udawli, że prowadzą działalnść- sprzedali maszyny i urządzenia, które kupili za kasę z urzędu, po czym ponownie się zarejstrowali w UP i dziś wypisują głupoty z uśmiechem na twarzy. Gdzie są bezrobotni którzy odbyli staż finansowany przez urząd i dostali zatrudnienie - sam jestem tego przykładem.
|
Strona 4 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|